Koniecznie musisz próbować. Ja też przez długi czas pożegnałam się z marzeniami,uznałam,że to nie ma sensu,się nie sprawdza itp. moje życie było dużo gorsze. I co najważniejsze marzenia się spełniają:)
Pamiętam okres, w którym i ja przestałam marzyć - to był najsmutniejszy czas w moim życiu. jednak nauczyłam się tego ponownie - na szczęście i wierzę, że i Ty dasz radę pozdrawiam http://mojportret.blogspot.com/
Niekoniecznie na zawsze. Odpocznij, odpręż sie, a następnie weź dobrą książkę do ręki. Ta pozwoli Ci poruszyć wyobraźnię, a wyobraźnia może fajnie wpłynie na marzenie? Nie zamykaj się dalej w swoim światku. Zrób coś, co sprawi, że poczujesz się lepiej;*
Więc będziesz musiała nauczyć się tego na nowo ;-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz próbować. Ja też przez długi czas pożegnałam się z marzeniami,uznałam,że to nie ma sensu,się nie sprawdza itp. moje życie było dużo gorsze. I co najważniejsze marzenia się spełniają:)
OdpowiedzUsuńPamiętam okres, w którym i ja przestałam marzyć - to był najsmutniejszy czas w moim życiu. jednak nauczyłam się tego ponownie - na szczęście i wierzę, że i Ty dasz radę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://mojportret.blogspot.com/
Niekoniecznie na zawsze. Odpocznij, odpręż sie, a następnie weź dobrą książkę do ręki. Ta pozwoli Ci poruszyć wyobraźnię, a wyobraźnia może fajnie wpłynie na marzenie? Nie zamykaj się dalej w swoim światku. Zrób coś, co sprawi, że poczujesz się lepiej;*
OdpowiedzUsuńjak to powiedział Riedel: "jak człowiek nie marzy, umiera"....
OdpowiedzUsuńuważaj
Więc trzeba zacząć bo bez marzeń się nie da, przecież one nas napędzają do działania.
OdpowiedzUsuńMała zmiana adresu bloga...
OdpowiedzUsuńŚciskam;*