czwartek, 4 sierpnia 2011

19. Pomysł na wakacyjną zabawę

Dziś temat miał być inny, jednak zdecydowałam się pominąć go. Tym samym powinnam wymyślić nowy i zacząć klecić kolejne zdania. Niestety, nie mam pojęcia o czym pisać - zawsze tak jest, kiedy w trakcie chcę się zdecydować w jakim kierunku ma iść dana notatka. Czasem uda mi się wymodzić coś fajnego, częściej się poddaję :) Tym razem będzie inaczej!
Właśnie kiedy to pisałam postanowiłam, że po prostu wstawię jedno, dwa zdjęcia, jakie teraz znajdę na komputerze. I po kłopocie! Zdjęć nie ma tu żadnych, więc powiedzmy, że będzie to miła odmiana :)


A więc jest. Prawie pierwsze zdjęcie, które zobaczyłam. Co przedstawia - wszyscy widzą. Kiedy je zobaczyłam od razu nasunął się miły wątek, o którym mogłabym trochę napisać. Mianowicie - spacery.
Dla większości ludzi okolice lata są dniami odpoczynku, jedni mają go przez tydzień, inni dwa, a jeszcze inni też dwa, tyle że miesiące :) U mnie teraz są najdłuższe wakacje jakie kiedykolwiek mogłabym mieć - trwają całe 4 miesiące. Dużo czasu, prawda? Nie każdy potrafi sobie z nimi odpowiednio poradzić i często zdarza się, że marnujemy go nic konstruktywnego nie robiąc. Wpadłam więc na pomysł-zabawę. Niech każdy, komu choć przez chwilę zacznie doskwierać nuda, weźmie w dłonie telefon, aparat fotograficzny i wyjdzie na spacer. Okolica na pewno kryje wiele pięknych zakątków :)
Pozdrawiam i powodzenia w ich odkrywaniu!

11 komentarzy:

  1. Do zdjęć nie musisz mnie namawiać ;) W każdej wolnej chwili pstykam wszystko co tylko mi wpadnie w oko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako wlaścicielka psa spaceruję codziennie, przynajmniej raz ;p Zdjęć w sumie nie robię, ale może to nie jest zły pomysł, a nóż znajdę coś ciekawego... Na szczęście mój telefon nawet ma jakiś tam znośnej jakości aparat, więc spontaniczne pstrykanie może nawet mi się udać. Ewentualnie mogę zacząć nosić ze sobą mini-cyfrówkę, w mojej torebce i tak jest wszystko:p

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, no tak, jeszcze jedno. Zmieniłam nick, "ruda w glanach" mi się znudziło... :d

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam robić zdjęcia. Szkoda,żem a-techniczna i z moim aparatem słabo układa nam się współpraca- za dużo funkcji:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ana, właśnie widziałam na Twoim blogu :) To dobrze, kiedy ma się takie coś, co sprawia przyjemność samym faktem, że się to robi :)

    Amarus - zachęcam, nawet jeśli aparat nie jest dobrej jakości da się coś ciekawego wyłuskać :)
    Już zmieniam nick w linkach.

    Lena - nie musisz korzystać ze wszystkich :) A i myślę, że najłatwiej uczyć się w praktyce - jakoś tak łatwiej wchodzi do głowy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwieczniaj, uwieczniaj:). Będziemy podziwiać Twe dzieła :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Spacery lubię, ale fotografować jakoś nie. Może jednak spróbuję. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi by sie dobry aparat przydał..

    OdpowiedzUsuń
  9. Czerwona Szminka - Ty też się podziel swoimi dziełami :)

    Pamba - warto spróbować, a nuż Ci się spodoba.

    Tanvi - zwykłym telefonem można zdziałać cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale po co, skoro na Twoje mogę patrzeć bez umiaru :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Aleś się pięknie wymigała :)

    OdpowiedzUsuń