piątek, 18 stycznia 2013

103. Ciężki tydzień

Wtorek dwa kolokwia, środa jedno, jutro cztery. Jak ja mam to wszystko ogarnąć? No jak? Czasu mi nie starcza, sił coraz mniej... Przedwczoraj kolega powiedział "bo my za dużo kombinujemy, zamiast się po prostu nauczyć". I to niestety prawda. Potrafię iść na kolokwium nie zaglądając do notatek nawet na 5 minut. Chyba tracę rozum i jakieś resztki samo... uciekło mi słowo... Coraz więcej rzeczy mi umyka. Niedobrze.

3 komentarze:

  1. Trzymam mocno kciuki! Trochę motywacji, i wszystko będzie ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki, ale domyślam się, że nie jest łatwo opanować to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  3. W pełni Cię rozumiem, na szczęście już prawie po wszystkim (no chyba, że u Ciebie całkiem). Mnie czekają jutro dwa egzaminy i do dooomku! :)

    OdpowiedzUsuń