Wiecie, kiedy odchodzi bliska osoba trzeba wiele czasu, żeby przyzwyczaić się do jej nieobecności. Ile tym razem? Mnie nie była bliska, ale moim bliskim tak...
Smutny to czas, a pogoda jakby utwierdzała w tym smutku. Leje deszcz, niebo jest szare. Oni płaczą, miny mają nietęgie... Wpasowało się idealnie.
Kiedy byłam dzieckiem ktoś powiedział mi, że deszcz jest łzami aniołów. Może coś w tym jest... Tylko czemu tak płaczą?
Śmierć jest zawsze zaskoczeniem, nawet jeśli ktoś choruje i nikt nie daje szansy na przeżycie. Śmierć jest szokiem, dopada nas niespodziewanie, wzbudzając wielkie obawy.
Jak poradzić sobie z brakiem?
Lecz czy można żałować komuś nieba? Tam jest po stokroć lepiej niż tu, na ziemi.
[8]
Ze śmiercią ciężko się pogodzić, choć nie ma nic pewniejszego. A wiara w zmartwychwstanie daje nadzieję i przywraca radość.
OdpowiedzUsuńśmierć mimo całej swojej swojej oczywistości zawsze jest zaskoczeniem, i chyba nikt nigdy nie będzie gotowy na pożegnanie z ukochaną osobą, przyjacielem czy nawet dawnym znajomym...
OdpowiedzUsuńZ tym płaczem aniołów to chyba nie do końca tak... ;)
OdpowiedzUsuńŚmierć jest fajna - umierasz dla świata, ale rodzisz się dla Nieba...
mowi sie ze taka kolej rzeczy
OdpowiedzUsuńludzie rodza sie i umieraja i powinnismy sie z tym pogodzic bo nas tez to czeka ale jednak latwonie jest
Ja zawsze powtarzam, że Ci, którzy odchodzą idą w lepsze miejsce, jest im lepiej, to nam- zostającym na ziemi jest ciężko pogodzić się z ich odejściem.
OdpowiedzUsuń